dziś jest dla mnie bardzo bardzo smutny dzien płacze od samego rana bo Olusi juz niema wyjechała wczoraj gdy zaszli po nas misie to ja już płakałam że jutro wyjerzdza ale dziś to ja rycze tak się cieszyłam że przyjerzdza a teraz jak pojechała to ja rycze obiecałyśmy sobie że będziemy pisać do siebie listy i napewno w czasie zimowisk wyśle jej dużo listów zawsze Ola przyjerzdzała dylko w czasie lata czyli wakaci i cały ten czas jiedziałyśmy nad wodą ale teraz jest zimno i jest zima jak wspominałam wcześniej to Olka była zemną na dysce i było super (jak dlamnie) poznała moich kumpli i się z nimi zaprzyjaźniła napisała im nawed list jak ja go przeczytałam to się rozbeczałam ( od dziś nie nawidze porzegnań)
Wutro wyjerzdzam na tydzień a dzisiejszy dzień chciała bym spędzić z Aneta i sie gdzieś przejść i zapomniec na chwile że oli już niema i dopiero spotkamy się z pół roku JAK ktoś z was wie jak zapomniec choć na chwilke że jej najlepsza przyjaciółka wyjechała to pomużcie mi plis bo jak nie to będę płakać całe dnie NAPISAŁA PŁACZĄCA KASZA