kwi 23 2005

Szeligi = on


Komentarze: 17

Szeligi    =     On

Oj jaka ja jestem super przeszłam dzis podkreslam przeszłam 7 km ( hahaha niby mało ale dla mnie duzo) Najpierw spotkałam sie z Agniecha  i razem czekałysmy na reszte. Szłysmy z musu ale tak bywa. Pogoda była taka sobie ( rano padał snieg). Gdy byłysmy juz na szeligach to jakos nie czułam sie za dobrze myslałam ze on bedzie. Po pewnym czasie gadania z Dominika zobaczyłam go (jejej był tam jejeje)  Potem sie badzo usmiałam z dh Karolem było spoko. Ale przyszło wracanie do  domku czemu akuat w takim momecie. Gdy na koniec gadałam z nim przelotnie patrzyłam na jego piekne oczy. Błyszczały w słoncu, a twarz promieniała, wrocila bym do tego mometu na zawsze. Na koniec odprowadziłam Dominike troche czyli nadrobiłam sobie sporo drogi, ale tak fajnie sie nam gadało ze nie mogłam odmowic.

Zapamietam to na długo.    

kasia_sama_zakochana : :
malakaja
29 kwietnia 2005, 16:43
dzisiaj ostatni dzien glosowania na www.malakaja12.blog.onet.pl mozesz jesce wygraaaaaaaac!!!
bienia ;)
27 kwietnia 2005, 16:58
Kaka .... co ty opowiadasz że nikt cie nie kocha ..... Jakies głupoty gadasz ....!!!!! POzddrO :* i główka do góry :*
Genowefa pigwa
26 kwietnia 2005, 09:55
zabijesz mnie ze takie glupoty wypisuje tu wiec juz zmykam do zobaczenia na podworku
Genowefa pigwa
26 kwietnia 2005, 09:52
wiesz co Kasia ja cie tak lubie wiec ci dam te pae kometarzy ale kurcze nie wiem o czym pisac
Genowefa pigwa
26 kwietnia 2005, 09:49
UUU sorcik nie chcacy ci 2 na raz kocie dałam
Genowefa pigwa
26 kwietnia 2005, 09:48
widze ze ludzie cie zaiedbuja ale ja ie
Genowefa pigwa
26 kwietnia 2005, 09:48
widze ze ludzie cie zaiedbuja ale ja ie
Kikaaa
24 kwietnia 2005, 20:20
Oooo to bardzo fajnusio brzmi :) ... Ja dziś przejechałam rowerkiem 28 km powtarzam 28 nie że mi się cyferki pomyliły i aż za nadtto czuję mieśnie w nogach ajj :( ale było warto hehe :) Pozdrawiakam i zapraszam do mnie :):):) . Cmok :*
Kasia
24 kwietnia 2005, 12:08
Ale ludzie jestescie naiwni ja i cycu buchacha
juz padam. To nie jest on to pewne a zgadywaniem nic nie wskuracie
Tal &Cez
24 kwietnia 2005, 11:12
Droga Kako...Kozicka (choć czy on cie zechce)! Powiedz mu ze go kochasz, wyznaj mu swe uczucie, tak bedzie lepiej...odrzuci Cię odrazu a nie za jakiś czas.I na twoim miejscu nie robiłabym sobie nadizeii bo Tomuś kocha nas...majlepszego NARA
24 kwietnia 2005, 11:08
Madziołek wies ze to o Cycu:D:D, pogadamy na gg to ci powiem interesting szczegóły:D:D.No pewnie było git, ale ja wolałam do kingi na urodzinki isć, bo wkoncu Kinga rodzi sie od nowa tylko raz w roku:D:d.Masz racje Cycu ma ładne oczy...:D
czarna-róża
24 kwietnia 2005, 10:48
oczy... źródło duszy człowieka...
23 kwietnia 2005, 21:06
więc ja ci życze więcej takich chwil
bienia ;)
23 kwietnia 2005, 20:13
a ja nic o niczym nie wiem więc tylko.....koment :*
Madzia:D
23 kwietnia 2005, 19:03
oooooooooo o cym ja nei wiem??:>:> żądam wyjaśnień.. i ocywiście ja ostatnia siem dowiem peffnie:P ale siem doffiem:D hehe bussaicki laska:D

Dodaj komentarz