Czuje się beznadziejnie, najpierw ta sprawa z Anetą a teraz jeszcze jedna sprawa z moim kumplem myślałam że moge na niego liczyć ale tak niejest (niech ci co mnie znają niech nie myślą że chodzi o Patryka) co ja terz biedna mam robić zawiodłam się na nim że hej nigdy go już nie chce znać koniec z znim niech się do mnie nie oddzywa będzie mi w tedy lepiej o wiele lepiej.
Efi ma teraz psa o imieniu Folia ma go tylko na tydzień bo to pies jej brata ona się nim tylko opiekuje ale jest taki słodziutki że szok. Dzisiaj było super na dworze, potem siedziałam u Efi a potem ona umnie Nie wiem co jest z wami nikt tu już nie zagląta ja jak już zajrzy to tylko z pretęsjami ( i to osobistymi)ale jak tak dalej pójdzie to chyba zlikwiduje ten blog Pytanko do was mam go zostawić czy go usunąć
zerwała naszą przyjaśń(*****) już dawno a dziś ma domnie jakieś wątki żę przyjaciółk tak nie postępuje pomieszało jej się coś czy ja zwariowałam od długiego czasu nawet nie było widać żę my przyjaciółki zawsze było że ona i Efi a dziś ma jakieś wątki (przynajmniej ja nie uwarzałam ją za przyjaciółke)śmieszna jest
ale fajnie w niedziele idę gdzieś z kimś ale nie powiem dokładnie bo jak przeczyta to pewna dziewczyna to z pewnością będzie chciała z nami iść a my nie chcemy. jestem już zdrowa i moge wychodzić super no nie od rana do wieczora jestem na dworze z PRZYJACIÓŁKĄ no i z paroma WROGAMI ale bez wniku widocznie musi już tak być.
dzis jakoś wyszłam na dwór i spotkałam sie z Anetą Efi Izką (niestety) Patrykiem Borysem i Pawłem nic takiego sie nie działo dowiedziałam się tylko że Karaś zerwał z Anetą szkoda wolała bym by Patryk zerwał z Izką fajnie by było no ale jak on chce z nią chodzić to niech chodzi
W poniedziałek do szkoły beznadzieja niechce mi sie muwiąc szczerze no ale trzeba